Odżywianie na surowo latem jest najprostsze! W tym czasie nie ciągnie nas do gotowanego, ani przetworzonego jedzenia. Podobnie jak wiosną, to najlepsza pora na rozpoczęcie swojej przygody z surową dietą. Albo przynajmniej wprowadzenie do menu jak największej ilości świeżych, nieprzetworzonych owoców, warzyw i zieleniny. To również świetny czas na wypróbowanie diety frutariańskiej i owocowe kuracje oczyszczające.
Latem nasz organizm potrzebuje przede wszystkim ochrony przed słońcem i upałem. Zapewnią mu ją odpowiednie nawodnienie organizmu i solidna porcja antyoksydantów. Wszystko to znajdziesz w surowym, nieprzetworzonym pożywieniu.
Odżywianie na surowo latem powinno więc opierać się o uprawiane lokalnie, w pełni dojrzałe owoce. Sezonowe warzywa, wykorzystywane wraz z zieloną częścią i wszelkiego rodzaju świeże zieleniny.
☀ ODŻYWIANIE NA SUROWO LATEM ☀
(10 praktycznych wskazówek, jak jeść latem,
aby wykorzystać sezon na lokalne owoce, zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu i ochronę skóry przed słońcem)
1. ZWIĘKSZ ILOŚĆ ZJADANYCH OWOCÓW
Nie ma lepszej pory na wprowadzenie owoców do swojej diety, niż ciepłe i słoneczne lato. Kiedy stragany aż uginają się od pysznych, lokalnych, a przede wszystkim w pełni dojrzałych plonów. Jeśli do tej pory zjadałeś sałatkę na śniadanie, albo piłeś warzywny koktajl – zastąp je teraz sezonowymi owocami. Możesz raz w tygodniu, przez cały dzień jeść tylko owoce. Spróbować surowej diety frutariańskiej, a jeśli potrzebujesz jeszcze bardziej oczyścić swój organizm zdecydować się na 1-2 tygodniowy post arbuzowy. Ciało podziękuje Ci za chwilowy odpoczynek od trawienia cięższych pokarmów tj. węglowodany złożone, białka, czy tłuszcze. Nawodni się na poziomie komórkowym, a Twoja skóra będzie odpowiednio zabezpieczona przed słońcem. Dużo lepiej zniesiesz też wysokie temperatury i coraz częściej pojawiające się w naszym kraju upały.
Nawet jeśli przez resztę roku spożywasz głównie warzywne pokarmy i nie jesteś na surowej diecie. Latem twoje menu powinno obfitować przede wszystkim w świeże, dojrzałe, lokalne owoce. Zwłaszcza te soczyste (arbuzy, melony) i o ciemnym zabarwieniu (jagody, czarne porzeczki, borówki).
2. POSTAW NA JAGODY
Aby odżywianie na surowo latem maksymalnie wzmacniało Twoje zdrowie. Dbało o zabezpieczenie skóry przed promieniowaniem ultrafioletowym, niwelowało ból i stany zapalne w ciele. Zapobiegało chorobom układu krążenia tj. miażdżycy i nadciśnieniu, nowotworom, a także uzdrawiało. Dodaj do swojej diety jak najwięcej owoców jagodowych! Takich, jak: jagody, świdośliwa, jagoda kamczacka, borówka amerykańska, czerwona i czarna porzeczka, maliny, późne odmiany truskawek, poziomki, agrest i jeżyny. Wszystkie te owoce zawierają mnóstwo antyoksydantów wymiatających wolne rodniki z naszego ciała i niezwykle korzystnie wpływające na nasze zdrowie.
Zapamiętaj podstawową zasadę. Im ciemniejsze owoce, tym są zdrowsze! Prym wiodą tutaj czarne porzeczki, jagody, borówki, świdośliwa, aronia i jeżyny, które pojawiają się dopiero późnym latem. Warto włączyć je do swojego menu w każdej postaci (soków, koktajli, owsianek, deserów, ciast, sałatek owocowych). Nawet w gotowanej wersji. Ale to właśnie jedzone na surowo są najzdrowsze!
Jeśli tylko masz taką możliwość, idź do lasu na jagody. Nie tylko nazbierasz najzdrowszego pokarmu, w najczystej, ekologicznej i wolnej od chemii postaci. Ale także pobędziesz w Naturze, zaczerpniesz świeżego powietrza i zrelaksujesz się jak nigdy. Zbieranie jagód jest czasochłonne, bolą przy nim nogi i kręgosłup, ale wycisza jak nic innego. A dla takich dobroci warto czasem trochę pocierpieć !
3. ZAJADAJ SIĘ ARBUZEM
Arbuz to niekwestionowany Król Lata. Żaden inny owoc nie nawadnia lepiej naszego organizmu, nie chroni przed przegrzaniem i nie smakuje wszystkim niezależnie od diety. Jagody, maliny, czy borówki można zamrozić i korzystać z nich nawet zimą. Brzoskwinie można dostać w zasadzie o każdej porze roku. Arbuzem możemy się cieszyć tylko latem. Poza sezonem letnim jest trudno dostępny, a także bardzo mocno wychładza organizm. Co w naszym polskim klimacie nie jest wskazane. Nie nadaje się również do mrożenia, suszenia, ani długiego przechowywania.
Wysoka zawartość wody (około 92%) i silnych przeciwutleniaczy tj. witamina C, witamina A, a także likopen, sprawiają, że nie ma lepszego owocu na lato. Odżywiając się na surowo latem nie możemy więc pominąć go w naszej diecie. Nie tylko rewelacyjnie nawadnia nasz organizm, chroni przed upałem, słońcem, dba o elastyczność, młody wygląd i regenerację naszej skóry, ale także oczyszcza nasze jelita, tętnice, działa przeciwzapalnie i przeciwnowotworowo.
Pamiętaj, aby jeść arbuza solo! Najlepiej na pusty żołądek. Nie łączyć go z innymi owocami, warzywami, ani tym bardziej tłuszczem. Pestki arbuza są jadalne i bardzo smaczne, nie musisz wydłubywać ich z owocu. Jadalna jest również skórka arbuza. Obierz tylko twardą, zewnętrzną, ciemnozieloną część, a resztę wykorzystaj do przygotowania soku.
4. WYKORZYSTAJ SEZON NA WIŚNIE I CZEREŚNIE
Wiśnie i czereśnie to kolejne letnie przysmaki, niedostępne poza sezonem. Zawierają liczne witaminy i minerały, a przede wszystkim mnóstwo antyoksydantów stojących na straży naszego zdrowia. Chronią skórę, oczy, działają przeciwbólowo i zapobiegają chorobom. Oba rodzaje owoców są bardzo zdrowe. Wiśnie są jednak ciemniejsze od czereśni, zawierają także mniej węglowodanów. Są więc bardziej kwaśne w smaku, trochę mniej kaloryczne i znacznie zdrowsze, dlatego wybieraj głównie te owoce! W sezonie warto zajadać się nimi na surowo do woli. Solo, dodawać do koktajli, a także mrozić, aby korzystać ich właściwości również zimą.
5. ODŻYWIANIE NA SUROWO LATEM – DOCEŃ MARCHEWKĘ
Korzeń marchewki jest bogatym źródłem beta karotenu, czyli prekursora witaminy A. Podobnie jak ona, wykazuje silne właściwości przeciwutleniające. Chroni nasz organizm przed stresem oksydacyjnym i wymiata z niego wolne rodniki. Zapobiegając tym samym licznym chorobom. Latem beta karoten ochrania naszą skórę przed szkodliwym promieniowaniem ultrafioletowym. Zapobiega fotostarzeniu skóry, zmarszczkom, przebarwieniom i rozpadzie kolagenu pod wpływem słońca. Poprzez odkładanie się w skórze i jej pobudzaniu do produkcji melaniny wpływa także na ładniejszy odcień opalenizny i jej dłuższą trwałość. Dodawaj marchewkę do sałatek, koktajli, miksuj w zdrowych, roślinnych pastach, a przede wszystkim pij świeżo wyciskany sok z marchewki, aby schronić swoją skórę przed słońcem.
🌈 Przepis na pyszny, surowy, marchewkowy hummus znajdziesz w e-booku „Hummusy na surowo. Przepisy na kolorowe, orientalne pasty pełne warzyw„
6. MIKSUJ JAGODOWE KOKTAJLE
To najłatwiejszy, najzdrowszy, a zarazem przepyszny sposób wprowadzenia do swojego menu codziennej, solidnej porcji owoców jagodowych. Wystarczy, że zmiksujesz owoce z dojrzałym bananem i odrobiną wody, aby uzyskać prosty, szybki i bardzo zdrowy posiłek pełen antyoksydantów.
Miksuj różne rodzaje owoców jagodowych, mieszając je w ulubionych zestawieniach i proporcjach. Postaraj się, aby połowę stanowiły te o ciemnym, prawie czarnym zabarwieniu tj. jagody, borówki, czarne porzeczki i jeżyny. Do koktajlu dodaj również jabłko, kilka listków świeżej mięty albo natki pietruszki, a także sproszkowaną spirulinę i algi morskie Dulse, aby poprawić jego trawienie, wzbogacić o dodatkowe minerały, antyoksydanty i pełnowartościowe źródło łatwo przyswajalnego roślinnego białka.
7. ODŻYWIANIE NA SUROWO LATEM – NIE ZAPOMNIJ O ZIELONYCH SOKACH
Pamiętaj, że ochronę przed słońcem zapewnią Ci nie tylko soczyste owoce, marchewka i jagody. Bardzo silne substancje działające ochronnie na nasz organizm znajdują się również w zieleninie. Dlatego dodawaj do soków: jarmuż, szpinak, pokrzywę, liście mniszka lekarskiego, natkę pietruszki, liście kalarepy albo rzodkiewki. Możesz dodatkowo dosypać do nich spirulinę, albo sproszkowany sok z młodego jęczmienia. O zieleninie trzeba pamiętać nie tylko latem, ale to właśnie latem mamy nieograniczony dostęp do tej sezonowej, najświeższej i najzdrowszej. Tym bardziej warto ją wykorzystać!
8. WYBIERAJ SEZONOWE I LOKALNE ZIELENINY
Wybór świeżej zieleniny w sklepach zimą nie powala. W najlepszym wypadku dostaniemy prawie pozbawioną chlorofilu sałatę lodową, mini sałatę rzymską, zafoliowaną rukolę, roszponkę, przywieziony z Hiszpanii mini szpinak albo porwany już na kawałki jarmuż. Latem wybór świeżej, lokalnej zieleniny jest dużo większy. Zamiast do dyskontu albo supermarketu warto przejść się do lokalnego warzywniaka albo na bazarek. Wybrać nasz krajowy, prawdziwy, duży szpinak. Świeżutką natkę pietruszki, duże lokalne odmiany sałaty rzymskiej, delikatną sałatę masłową, a przede wszystkim botwinkę. I jak najwięcej korzystać z młodych liści warzywnych tj. liście rzodkiewki, liście kalarepy, czy natka marchewki. Jesienią i zimą będziesz mógł o nich tylko pomarzyć.
9. ODŻYWIANIE NA SUROWO LATEM – POLUB SIĘ Z MORELAMI
Wybierając się do sklepu albo na targ, instynktownie sięgamy po duże, dojrzałe brzoskwinie lub nektarynki. Tymczasem to właśnie morele, mniejsze odmiany tych pysznych owoców z rodziny drzew różowatych są najbardziej wartościowe dla naszego zdrowia. Są mniejsze, mniej soczyste i bardziej kwaśne, ale zawierają od nich znacznie więcej witamin i minerałów! A przede wszystkim tak korzystnie wpływającego na nasze ciało latem beta karotenu. Podobnie jak marchewka morele chronią naszą skórę przed poparzeniem słonecznym, zmianami skórnymi powstającymi pod wpływem słońca, odmładzają i zapobiegają chorobom oczu. Przy okazji wzmacniając nasz organizm.
10. OGRANICZ SPOŻYCIE TŁUSZCZU W DIECIE
Im więcej owoców w diecie, tym mniejsza powinna być ilość zjadanych przez nas tłuszczy. Połączenie tłuszczu z węglowodanami to bowiem jedno z najbardziej niekorzystnych miksów w naszym pożywieniu. Nawet tych zdrowych. Latem nasze zapotrzebowanie na tłuszcz spada. Nie potrzebujemy bowiem aż takiej ochrony przed zimnem, ani energii potrzebnej do ogrzania ciała. Wzrasta za to zapotrzebowanie na antyoksydanty i żywą wodę pochodzące z owoców. To dobry czas na to, żeby dać odpocząć naszej wątrobie i trochę odciążyć układ trawienny.
Przez większość dnia zajadaj się owocami, a tłuszcze wprowadzaj do menu dopiero wieczorem. W lecie możesz pozwolić sobie na dni bez dodatku tłuszczu i sporą jego redukcję. Pamiętaj jednak, że ograniczenie nie oznacza całkowitej rezygnacji z jego spożywania! Zdrowe tłuszcze tj. awokado, ekologiczne orzechy pestki i nasiona, zimnotłoczony olej lniany, zimnotłoczony olej z lnianki, a także cudowny, bogaty zarówno w omega 3, jak i chlorofil zimnotłoczony olej z konopi są nam potrzebne do oczyszczania wątroby, produkcji hormonów i wchłaniania rozpuszczalnych w tłuszczach witamin (w tym również beta karotenu), niezależnie od pory roku. To również cenne źródło witaminy E i nienasyconych kwasów tłuszczowych omega 3, niezbędnych nam do prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego, krwionośnego i ochrony przed stresem oksydacyjnym, związanym z ekspozycją na promieniowanie UV i słońce.
